#1 2009-05-08 22:15:58

 frytas

Administrator

548103
Zarejestrowany: 2009-03-20
Posty: 386
Punktów :   
Imię: Bartek

kawały

Co wspólnego ze sobą mają pijana kobieta i Fiat 126P?
- I jedno i drugie wstyd prowadzić.


Marynarz opowiada w knajpie wrażenia z ostatniego rejsu:
- Wypłynęliśmy, kurwa, z portu. Sztorm, kurwa, jak diabli! Ale nasz kapitan, kurwa, to dzielny chłop! Wkrótce zawinęliśmy, kurwa, do portu, to ja, kurwa, myślę: trzeba się, kurwa, napić i zabawić. Idę, kurwa, do knajpy, siadam, kurwa, przy barze, a tu, kurwa, przysiada się do mnie ta... no... kobieta lekkich obyczajów.


Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa. w pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny. Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę.
- Cóż to - dziwi się drugi - przerywa pan grę?
- Proszę mi wybaczyć, ale, bądź co bądź, byliśmy 25 lat małżeństwem.


W ZOO przed klatką z małpami zatrzymuje się szkolna wycieczka. W pewnym momencie para małp zaczyna się kochać. Nauczycielka nie może odciągnąć dzieci od klatki, więc idzie po dozorcę i mówi:
- Niech pan coś zrobi. Przecież nie wypada, żeby dzieci przyglądały się temu. Może da pan małpom herbatnika?
- A pani dla herbatnika przerwałaby w takim momencie?


Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce, przyniosła ją do domu. Klatka była przykryta płachtą, którą kobieta podniosła.
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama - odzywa się papuga.
Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się, aby im pokazać papugę. Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę:
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama i nowe panienki...
Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę:
- O, nowy burdel, nowa burdel-mama, nowe panienki, tylko Zygmuś ten sam stary, wierny klient...

Offline

 

#2 2009-06-01 21:29:17

rachellis

miłośnik

8397823
Skąd: Głogów
Zarejestrowany: 2009-05-29
Posty: 27
Punktów :   

Re: kawały

heheh ;p troszkę sprośne.......

Offline

 

#3 2009-06-07 17:24:12

 frytas

Administrator

548103
Zarejestrowany: 2009-03-20
Posty: 386
Punktów :   
Imię: Bartek

Re: kawały

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.

Offline

 

#4 2009-06-07 17:56:34

 frytas

Administrator

548103
Zarejestrowany: 2009-03-20
Posty: 386
Punktów :   
Imię: Bartek

Re: kawały

List blond mamusi do synka.


Witam synku.

Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebyś wiedział, że do Ciebie piszę.
Jak ten list dostaniesz, to znaczy, ze do Ciebie doszedł. Jak go nie dostaniesz,
to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz.
Pisze do Ciebie wolno, bo wiem, jak u Ciebie z czytaniem.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie, że najwięcej wypadków się zdarza kilometr od domu, więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.
Mieszkamy teraz w fajnej chałupce. Jest tu pralka, choć nie jestem pewna, czy się nie zepsuła. Wczoraj wrzuciłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło. Ale przecież się z powodu tego nie powieszę...
Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym tygodniu padało tylko dwa razy. Za pierwszym razem trzy dni, a za drugim cztery.
Co do kurtki, którą chciałeś. Wujek Piotr powiedział, że jak Ci ja poślę z guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie. Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Tata dostał pracę. Jest dumny jak paw, bo ma pod sobą jakieś pięćset osób. Wysiewa trawę na cmentarzu.
Twoja siostra, Julka, która wyszła za mąż, w końcu zaszła w ciążę. Nie znamy jeszcze płci, więc Ci nie powiem, czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie dziewczynka, Twoja siostra chce ja nazwać po mnie. Ale to będzie dziwne - mówić na swoją córkę "mama".
Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po drugi komplet, żeby nas wyciągnąć ze środka.
Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów ja ode mnie, a jesli nie, to jej nic nie mów.

Twoja mamusia Dusia.

PS. Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę.

Offline

 

#5 2010-01-13 19:05:26

 Piotrek

expert

Skąd: Głogów
Zarejestrowany: 2009-05-29
Posty: 739
Punktów :   
Imię: Piotrek
WWW

Re: kawały

Na skrzyżowaniu na światłach stał konny policjant. Za nim zatrzymał się dzieciak, na nowiutkim, błyszczącym rowerku.
- Ładny rower! - mówi policjant - dostałeś go od Mikołaja?
- Taaaakk
- To w przyszłym roku powiedz Mikołajowi, żeby Ci przyniósł lampkę - powiedział policjant i wypisał dzieciakowi mandat za brak świateł. Dzieciak wziął mandat, popatrzył i mówi:
- Ładny koń, dostał go Pan od Mikołaja?
- He,he, tak, tak - odpowiedział rozbawiony policjant.
- To w przyszłym roku niech pan powie Mikołajowi, żeby dał mu chuja między nogami, a nie na plecach!


Piotrek
Symphysodon discus to jest to

Offline

 

#6 2010-03-09 19:46:38

 Piotrek

expert

Skąd: Głogów
Zarejestrowany: 2009-05-29
Posty: 739
Punktów :   
Imię: Piotrek
WWW

Re: kawały

Albert Einstein wymyslil samochod na wazeline. Po kilku probach postanowil przetestowac go w terenie. Zatankowal i w droge. Jedzie, jedzie ..... nagle w lesie samochod staje. Wychodzi sprawdza a tu...... braklo paliwa ( wazeliny ). Ruszyl przez las, moze znajdzie jakies gospodarstwo i beda mieli chociaz troche to odkupi.
W tym samym czasie: w pobliskim gospodarstwie rodzina ( ojciec, matka, syn i corka ) wlasnie skonczyli jesc obiad, jak co dzien i nagle matka mowi:
- 20 lat zmywam naczynia po obiedzie to moze dzis pozmywa ktos inny, mam dosc !!!?
Wszyscy oslupieli......... Glos abral ojciec:
- 20 lat nie zmywalem...... to i dzis nie bede zmywal !!!
Corka:
- Ja mam duzo lekcji........
Syn:
- Ja spiesze sie na trening itp......
Siedza i mysla. Nagle ojciec mowi:
- Skoro nikt nie chce zmywac, rozbieramy sie do naga, kladziemy na podlodze i ... kto sie pierwszy odezwie ten zmywa. Jak powiedzial tak zrobili... leza....cisza.
Nagle... slysza pukanie do drzwi..... cisza, znow pukanie..... cisza. Po chwili ktos otwiera drzwi, wchodzi i mowi :
- Dzien dobry, ale.... nikt nie odpowiada rozglada sie i widzi dwie kobitki i dwoch panow calkiem nago na podlodze. Patrzy i mysli ( a w tym jest-byl na prawde dobry ) Skoro sie nie ruszaja i nie odpowiadaja to moze by tak ta mlodke...... no i jak pomyslal tak zrobil. Patrzy na matke... no niczego sobie..... zrobil z matka to samo co z corka. Zadowolony z usmiechem na twarzy przypomnial sobie po co tu wogole przyszedl, i pyta:
- Macie moze wazeline ?
W tym momencie ojciec wstaje i mowi:
- Ja pozmywam.


Piotrek
Symphysodon discus to jest to

Offline

 

#7 2010-03-09 20:18:47

 Piotrek

expert

Skąd: Głogów
Zarejestrowany: 2009-05-29
Posty: 739
Punktów :   
Imię: Piotrek
WWW

Re: kawały

Czytając to dzisiaj uśmiechnąłem się

przygrze napisał:

To pytanie nie ma uzasadnienia w naszym mieście, gdyż woda płynąca z kranu nie jest chlorowana

frytas napisał:

kolego zanim zaczniesz pisać na forum najpierw przywitaj się w odpowiednim dziale i opisz swój zbiorniczek pozdrawiam


Piotrek
Symphysodon discus to jest to

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Apartament Erfolg 1 ciechocinek hotel